Konkurs „Wypieki z Gellwe”
Miesiąc temu zupełnym przypadkiem odkryłam kulinarny konkurs, który bardzo mnie zainteresował. Był to konkurs Gellwe we współpracy z Biedronką. Wszyscy chętni mieli przygotować słodki wypiek (jaki? tutaj była totalna dowolność) z produktów marki Gellwe dostępnych w Biedronce.
Skąd pomysł na tort cytrynowy?
Gama produktów dostępnych na czas trwania konkursu była dość mocno okrojona, więc nie dało się popłynąć z wyobraźnią, co wielokrotnie doprowadzało mnie do szału. Zrodził się w mojej głowie świetny, oryginalny pomysł, biegłam do sklepu by sprawdzić czy znajdę to czego potrzebuje i wracałam z pustymi rękoma, po drodze wymyślając nową koncepcję. Dostępne były zaledwie gotowe serniki, masy na karpatkę, kremy tortowe, trzy (!!!) kolory galaretek i jakieś podstawy typu żelatyna, proszek do pieczenia, soda itd. Postanowiłam zaszaleć z kolorem, użyć tego co mogłam, a właściwie musiałam. Żółty okazał się kolorem przewodnim i tak powstało zwariowane ciasto, a właściwie tort „Cytrynowy Wariat”.
Składniki na tort cytrynowy (blaszka 23cm)
- 1 sernik Gellwe
- 1 krem waniliowy Gellwe
- 1 galaretka cytrynowa Gellwe
- żelatyna Gellwe
- 300g herbatników
- 180g masła
- 1L mleka
- 100g margaryny
- 3 żółte barwniki
- 2 białe czekolady
- cytryny i borówki amerykańskie
Sposób przygotowania
- Warstwa 1) SPÓD. 150g herbatników dobrze rozkruszyć, połączyć z 90g roztopionego masła i wyłożyć na blaszkę – odstawić do lodówki.
- Warstwa 2) KREM. Połowe opakowania mieszanki na krem waniliowy łączymy z 50g utartej margaryny i 150ml mleka. Dodajemy 1 opakowanie żółtego barwnika i łyżkę żelatyny. Masę wylewamy na herbatniki.
- Warstwa 3) SERNIK. Połowę opakowania mieszanki na sernik miksujemy z 250ml mleka, wzmacniamy 1 łyżką żelatyny. Masę wylewamy na żółty krem i odstawiamy do lodówki aż do mocnego stężenia.
- Warstwa 4) GALARETKA. Całą galaretkę wykonujemy w sposób tradycyjny. Gdy się lekko schłodzi wylewamy na sernik i odstawiamy do stężenia.
- Warstwa 5) SERNIK.
- Warstwa 6) KREM.
- Warstwa 7) SPÓD. Warstwa 5, 6 i 7 wykonujemy tak samo jak warstwy 3, 2 i 1.
- Warstwa 8) CZEKOLADA. 2 białe czekolady rozpuszczamy na kąpieli wodnej, dodajemy ok 100ml mleka dla rozrzedzenia oraz 1 opakowanie żółtego barwnika. Mocno schłodzony tort oblewamy żółtą czekoladą i dekorujemy owocami! 🍋
Moja subiektywna ocena pracy oraz smaku
Tort cytrynowy okazał się bardzo pracochłonny, ze względu na ilość warstw, ponieważ każdą warstwę robiłam ze starannością, precyzją, musiałam też je długo schładzać. Ogólnie tort był bardzo słodki (wina białej czekolady) ale z fajną kwaskową nutą którą zapewniły cytryny i galaretka cytrynowa. Konkursu nie wygrałam, ale jestem dumna ze swojego dzieła, efekt wizualny bardzo mi się podobał i choć postanowiłam, że zjem tylko kawałek dla spróbowania, a resztę rozdam to finalnie pochłonęłam chyba pół tortu! Ciasto najlepiej smakowało 2 dni później, kiedy to wszystkie smaki się ze sobą połączyły i nawet czekolada przestała być za słodka 🙂
Ten tort cytrynowy pokazywałam już na moim Instagramie (@emigotuje) i bardzo Wam się podobał! Mam nadzieję, że kiedyś znajdzie się ktoś, kto odtworzy ten szalony przepis 🙂 Mój pomysł może posłużyć również jako tort urodzinowy. Polubiłam kwaśne smaki, więc na pewno stworzę kolejny przepis na ciasto cytrynowe.
Co myślicie o tym żółtym wariacie? Czekam na Wasze komentarze!
Widzieliście pozostałe posty? O MNIE, GOFRY NA SŁONO, BIAŁKOWY FIT OMLET, MAKARON ZE SZPINAKIEM, FIT SERNIK Z MALINAMI
Wygląda pięknie!!! 🙂