Białkowy FIT omlet i propozycje podania!

Czy to miłość czy już obsesja? Nie wiem. Jedno jest pewne – uzależniłam się. Od kilku dobrych miesięcy go męczę i wciąż bardzo mi smakuje. Dietetyczny omlet jako sposób na zdrowy posiłek znają chyba wszyscy.

Dlaczego jestem taką fanką omletów?

Omlety zaczęłam jeść wraz z rozpoczęciem odchudzania, czyli w 2015 roku. Były i są świetną opcją na posiłek. Ostatnio częściej decyduje się na omlet na słodko, niż na słono. Ja osobiście najczęściej zjadam je na drugie śniadanie, czyli w okolicach 12-13. Przebrnęłam przez wiele przepisów, połączeń, kombinacji smakowych i z biegiem czasu to wciąż się u mnie zmienia. Nie znalazłam idealnego przepisu i wcale nie zamierzam go szukać. Tak jak zawsze powtarzam – w kuchni należy się bawić! Dotyczy to wszystkich kulinarnych produkcji, także omletów. Nie zależy mi na tym, aby znaleźć ten perfekcyjny omlet, to by było nudne… Uwielbiam omlety za ich różnorodność, za to, że mimo ich stałej formy (przypominającej biszkopt) to za każdym razem zjadam je z czymś innym, co innego mogę do nich wrzucić, czy to jabłko, czy rodzynki, kakao, kończąc na maśle orzechowym. Tutaj jest totalna dowolność i nie można narzekać na śniadaniową rutynę! 🙂

Czy są tu chętni na podwójną porcję białka?

Odkąd zaprzyjaźniłam się ze sportem i treningami, większą uwagę przywiązuję do suplementacji, odpowiedniej podaży białka i tłuszczy, w związku z tym i omlet musiał się dostosować. Zaczęłam również spożywać odżywkę białkową, która jest totalną nowością w mojej kuchni. Stworzyłam smaczny przepis na omlet na słodko, który aktualnie łączę z masłem orzechowym i owocami leśnymi.

Składniki na omlet

  • 2 jajka
  • 50g banana
  • 50g jogurtu naturalnego lub greckiego
  • 20g odżywki białkowej (neutralny smak)
  • 15g dowolnej mąki (np kokosowa, migdałowa, kukurydziana, pełnoziarnista)
  • szczypta sody i soli
  • aromat do ciast (pasujący do odżywki)
  • 10g masła do smażenia

Sposób przygotowania

Wszystkie składniki odmierzamy na wadze kuchennej lub poprzez specjalne łyżki/miarki. Jajka rozbijamy i roztrzepujemy w miseczce. Dodajemy gęsty jogurt, odżywkę białkową (najlepiej neutralny smak np wanilia, ciasteczko lub te owocowe) oraz rozgnieciony banan. Następnie mąka, soda i sól, która podkręca smak i trochę neutralizuje dużą dawkę słodyczy. Smak i zapach często wzbogacam jeszcze odrobiną aromatu do ciast (np waniliowy, śmietankowy, migdałowy lub cytrynowy). Wszystko razem mieszamy do uzyskania ciasta, w podobnej konsystencji co ciasto na racuchy. Smażymy na patelni pod przykryciem przez ok 5-7 minut, maksymalnie do 10 minut, ale trzeba zaglądać i sprawdzać. Przewracamy omlet, chwilkę go dopiekamy z drugiej strony i gotowe! Kaloryczność samego omletu to ok 500kcal, w zależności od rodzaju użytych produktów.

fit omlet

Moje ulubione połączenia smakowe

Opcji jest wiele, wszystko zależy od upodobań smakowych, od ochoty i zawartości lodówki…. 🙂 W sezonie zimowym lubię omlety ciężkie, korzenne, z aromatem pomarańczowym, z dużą ilością cynamonu. Kiedyś przyrządziłam korzenny omlet z kakao i gruszką – to było odkrycie zimy! Coś pysznego! Na wiosnę i lato stawiam na owoce, najczęściej są to banany, kiwi, truskawki, maliny albo jagody. Bardzo lubię łączyć jagody z jogurtem naturalnym – smak dzieciństwa. Zjadam je również z masłem orzechowym oraz gęstymi sosami 0 kalorii.

Jakie są Wasze ulubione dodatki? 🙂 Czekam na komentarze!

Zapraszam na inne przepisy:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Close